Ludzie Zakonu
- Add feedback:
- Manufacturer: Coryllus - Klinika Języka
- Weight: 0.42 kg
-
Availability:
Jeden egzemplarz
-
Price history
- 59.00 zł
Gabriel Maciejewski
Ludzie Zakonu
130 stron formatu B5 (17 x 25 cm). Broszura klejona, oprawa twarda, papier kredowy.
Klinika Języka, wyd. I, Szczęsne 2025
ISBN: 978-83-67044-38-7
Gabriel Maciejewski
Ludzie Zakonu
130 stron formatu B5 (17 x 25 cm). Broszura klejona, oprawa twarda, papier kredowy.
Klinika Języka, wyd. I, Szczęsne 2025
ISBN: 978-83-67044-38-7
...w dzbanie jeziora drzemie chłód niebieski
i usta mówią to, co widzą oczy.
Światło szeleści, zmawiają się liście
na baśń, co lasem jak niedźwiedź się toczy...
(Tadeusz Nowak)
Historia nie musi być nudna. Historia może być (i jest) pasjonująca, jeśli tylko podać ją w odpowiedniej formie.
* * *
…a połamane będą zęby ich
prawica będzie okaleczona
i podcięta ich prawa noga
(z proroctwa św. Brygidy Szwedzkiej)
Państwo zakonu krzyżackiego, którego historię pobieżnie zna chyba każdy nie było imperium, choć spełniało wiele warunków, które mogły mu nadać taki charakter. Jego ekspansja zaś wskazywała na to, że kierujący nim ludzie bardzo chcieli nadać swojej organizacji charakter imperialny. Coś jednak stało na przeszkodzie tym zamierzeniom. Przede wszystkim fakt, że imperia mają dziedziców, a na pewno miały ich w tamtym czasie. W imperiach działają banki, które kreują politykę tych mocarstw. Imperia rządzone są w sposób absolutny, nawet jeśli zachowują pozory demokracji. Wreszcie mają dostęp do kilku mórz. Przynajmniej dwóch. Czy te warunki spełniało państwo krzyżackie? Nie. I trzeba to wyraźnie podkreślić.
Struktura zakonu i fakt, że był on jedyną władzą na całym obszarze państwa wykluczała dziedziczenie, choć starano się to ograniczenie obejść kreując na wielkich mistrzów braci i bratanków poprzednich władców. Samodzielność władzy w zakonie była problematyczna także ze względu na jego misję, całkowicie zafałszowaną. Deklarowano wszak nawracanie na chrześcijaństwo, a de facto budowano polityczną potęgę. Ta jednak nie mogła się obejść bez Rzeszy i bez cesarza, a także bez Rzymu i bez papieża. Bez trudu więc można było wyobrazić sobie sytuację, w której ktoś kwestionuje władzę zakonu na całym obszarze państwa. I do tego dążyli ze wszystkich sił królowie Polski. Wojna zaś z zakonem w istocie polegała na tym, kto zostanie uznany za ofiarę w oczach mocarstw zachodnich, które same dążyły do tego, by przeistoczyć się w imperia. Jak wiemy sytuacja po latach zmagań zakończyła się zgniłym kompromisem, ten zaś po kolejnych trzystu latach kosztował Polskę bardzo dużo.
* * *
Autor nie tylko nie jest piewcą humanizmu i reformacji, nie wierzy w postęp i rewolucję; jego sympatie są zdecydowanie po stronie papiestwa i kontrrewolucji. W dodatku pozytywnie wyraża się o ziemiaństwie, jako o warstwie społecznej, a za motory historii uważa ludzką żądzę władzy i złota. Niespotykane to od lat spojrzenie na historię i dlatego warte poznania.
Ask a question about the product. Our team will be happy to provide a detailed answer to your inquiry.